Oprócz bizonów, na terenie przylegającym do pałacu znajdziemy także mini ZOO, w którym dzieciaki mają sposobność stanięcia chociażby oko w oko z majestatycznym strusiem. I jak by jeszcze tego było mało, to od niedawna kolejną atrakcją są gigantyczne labirynty wycinanie w polu kukurydzy w okresie letnim, więc o nudzie nie ma mowy. Oczywiście nie należy zapominać także o możliwości nocowania w komfortowych pokojach, bo jak się pewnie domyślacie, część pokoi pałacowych przekształcono w pokoje hotelowe o podwyższonym standardzie i dzięki temu, pozyskiwane są kolejne fundusze przeznaczane w większości, na kolejne prace remontowe.
Autor: Michał Baranowski, blog: „Nasze szlaki”