Kiedy słyszycie „Miasto zakochanych”, jakie miejsce przychodzi Wam na myśl? Paryż z wieżą Eiffela? Może Werona i najsłynniejszy balkon angielskiej literatury? No a co powiecie na… polskie Chełmno?
A czy wiecie, że Krzyżacy dokonali lokacji (aktu założenia miasta) Chełmna i Torunia, nie tylko w tym samym roku, ale i na podstawie tego samego dokumentu? Można więc powiedzieć, że to miasta bliźniacze. Na początku oba miasta rozwijały się równie prężnie i należały do Hanzy, inwestując w handel. Dopiero z czasem rozwój Chełmna stracił na impecie i wtedy to właśnie Toruń wyrósł na potężny ośrodek handlu i nauki.
Chełmno, jak mało która polska miejscowość, doczekało się wielu dodatkowych określeń. Oczywiście miasto obecnie stawia na określenia „miasto zakochanych” czy „miasto miłości”, które chyba stały się nawet zastrzeżonymi znakami handlowymi. Z innych nazw, które zwróciły naszą uwagę to „polskie Carcassonne” i „mały Kraków”. Skąd te określenia? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Autorzy: Kasia i Tomek, blog: „Polska po godzinach”
Czytaj więcej na blogu: „Polska po godzinach”