... A w Karpaczu niespodzianka. Praktycznie wszystkie legendy zgromadzono w jednym miejscu, oprawiono je klimatycznymi scenografiami i udostępniono zwiedzającym. Czy się udało i czy warto zwiedzić Karkonoskie Tajemnice? Myślę, że nasza opinia pomoże Wam odpowiedzieć na to pytanie. Zaczynajmy.
Jak na muzeum poświęcone legendom przystało, wszystko zaczęło się od niecodziennego zdarzenia. 26 marca 2011 roku podczas prowadzonych prac budowlanych w Karpaczu, dokonano niespodziewanego odkrycia. Z jednym z wykopów wydobyto na powierzchnię kostur. Nie byle jaki to był kijek, a najprawdziwsza wiekowa ogromna laska, zakończona koszem zawierającym górski kryształ. Coś na styl laski Gandalfa Szarego, który przemierzał ziemie Śródziemia razem z Drużyną Pierścienia.
Wiadomość o tym niesamowitym znalezisku lotem błyskawicy obiegła okolice rozbudzając wyobraźnię mieszkańców. To kostur Ducha Gór – mówiono w każdym zakątku Karpacza i zaczęto przypominać sobie karkonoskie legendy. Artefakt podziałał jak katalizator i już niedługo znalazło się kilku wizjonerów, którzy zapragnęli wydobyć na światło dzienne dawno zapomniane legendy.
Nie trzeba było długo czekać i w końcu zakończono inwestycję. Muzeum Ducha Gór w Karpaczu od tego momentu stało się jedną z największych atrakcji Karpacza, co roku przyciągając tysiące turystów.
Autor: Michał Baranowski, blog: „Nasze Szlaki”
Czytaj więcej na blogu: „Nasze Szlaki”