Przypuszczałem, że Krzeszów jest piękny, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Słusznie opactwo nazywane jest Europejską Perłą Baroku, gdyż tak zachwycających wnętrz nie powstydziłyby się największe europejskie stolice. Ale Krzeszów to nie tylko sanktuarium, dlatego jeśli masz okazję, przyjedź tu na cały dzień.
Oprócz zwiedzania opactwa warto pospacerować po okolicy. Można ciekawie spędzić czas, wędrując do kościoła św. Anny, do Betlejem lub po Kalwarii Krzeszowskiej. Sugeruję jednak, aby zrobić to jak najszybciej. Dlaczego? Pocysterskie Opactwo w Krzeszowie czeka na wpisanie na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO. Spowoduje to wzrost zainteresowania, a tym samym i liczby turystów.
Autor: Grzegorz Rybka, blog: „Podróże bez ości”
Czytaj więcej na blogu: „Podróże bez ości”