Na północnych szlakach kulinarnych – bałtyckie ryby, kaszubska żurawina i toruński piernik
Na północnych szlakach kulinarnych – bałtyckie ryby, kaszubska żurawina i toruński piernik
Kulinarna podróż przez północ Polski to także spotkanie z morzem, jeziorami i borami. Każdy region ma swój smak i swój sposób opowiadania historii – Kaszuby kuszą rybami i pierogami, Kujawy tradycyjną kuchnią opartą na gęsinie i kaczce, a Warmia i Mazury serami i miodami. To oczywiście nie wszystkie smaki tych regionów. Aby je poznać trzeba odwiedzić te wyjątkowe miejsca i skosztować wszystkich smaków północnej Polski.
Toruński Piernikowy Szlak Kulinarny – słodka historia miasta Kopernika
Toruń to jedno z najpiękniejszych miast w Polsce, znane z gotyckiej architektury i Mikołaja Kopernika. Ale równie mocno kojarzy się z piernikami – aromatycznym wypiekiem, który od wieków rozsławia miasto na cały świat. By lepiej poznać tę tradycję, warto wybrać się na Toruński Piernikowy Szlak Kulinarny „Smakuj Toruń”, który prowadzi przez miejsca związane z historią i współczesnością najsłynniejszego toruńskiego smakołyku.
Na trasie znajdziemy przede wszystkim Muzeum Toruńskiego Piernika, gdzie można własnoręcznie ulepić i upiec ciastko według dawnych receptur. Kolejnym punktem jest Żywe Muzeum Piernika – interaktywne miejsce, w którym zwiedzający przenoszą się do średniowiecznej piernikarni i biorą udział w pokazach wypieku. Szlak prowadzi też do licznych piekarni i cukierni, gdzie spróbujemy pierników w różnych odsłonach – od klasycznych, dekorowanych lukrem, po nadziewane marmoladą czy oblane czekoladą.
Piernikowy Szlak to jednak nie tylko smak, ale i historia. Spacerując po toruńskiej starówce, wpisanej na listę UNESCO, łatwo dostrzec, jak silnie pierniki były związane z rozwojem miasta – sprzedawano je na jarmarkach, pakowano w ozdobne formy i wysyłano w świat jako symbol Torunia. Warto odwiedzić też miejsca mniej oczywiste, jak dawne kamienice kupieckie czy warsztaty rzemieślnicze, które przypominają o tej tradycji.
Dziś pierniki są nieodłącznym elementem wizyty w Toruniu – kupowane jako pamiątka, ale też degustowane na miejscu, najlepiej w towarzystwie kawy czy grzanego wina. Szlak jest propozycją zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla dorosłych, którzy chcą odkryć, jak historia i kulinaria mogą tworzyć wyjątkową całość.
Toruński Piernikowy Szlak Kulinarny to podróż przez smaki, zapachy i dzieje miasta. Trudno wyobrazić sobie lepszy sposób na poznanie Torunia niż przez aromat świeżo upieczonego piernika, który od wieków pachnie tu tak samo.
Szlak Kulinarny Centrum Gdyni
Gdynia, choć w porównaniu z innymi polskimi miastami młoda, wypracowała własny kulinarny charakter, nierozerwalnie związany z morzem. Szlak Kulinarny Centrum Gdyni prowadzi przez restauracje, bary i kawiarnie rozsiane wzdłuż najważniejszych ulic i placów, w tym wokół Skweru Kościuszki i bulwaru nadmorskiego. To trasa, na której ryby i owoce morza pojawiają się niemal w każdej odsłonie – od klasycznych smażalni, gdzie pachnąca flądra podawana jest prosto z patelni, po eleganckie restauracje serwujące dorsza w nowoczesnych odsłonach.
Odwiedzając kolejne punkty szlaku, trudno nie zatrzymać się na chwilę w kawiarniach oferujących wypieki inspirowane nadmorskim klimatem – serniki z dodatkiem soli morskiej, ciasta z owocami sezonowymi czy lody rzemieślnicze o smakach tak nietypowych, jak rokitnik czy czarna porzeczka z anyżem. Smaki te najlepiej komponują się z widokiem na Zatokę Gdańską, kiedy spacer po bulwarze kończy się chwilą odpoczynku z filiżanką kawy i kawałkiem świeżego ciasta.
Jednak kulinaria to tylko część opowieści. Szlak łączy smak z odkrywaniem miasta – spacerując nim, można zajrzeć do portu z cumującymi statkami – muzeami, odwiedzić Akwarium Gdyńskie czy wybrać się na plażę, która nawet w chłodniejsze dni zachęca do spacerów wzdłuż klifu orłowskiego. Latem Gdynia zamienia się w wielką, otwartą restaurację – odbywają się tu targi rybne, jarmarki i festiwale kulinarne, gdzie degustacjom towarzyszą koncerty i pokazy kulinarne szefów kuchni. Na szlaku organizowane są także wydarzenia, takie jak Kulinarna Świętojańska, Weekend Kulinarny czy Akademia Kulinarna, które podkreślają kulinarny charakter miasta.
Szlak Truskawek Kaszubskich
Kaszuby to kraina, w której czas płynie trochę wolniej. Między jeziorami i lasami kryją się wioski, gdzie wciąż mówi się po kaszubsku, a tradycja przeplata się z codziennością. Latem czuć w powietrzu wyjątkowy, słodki zapach truskawek. Bo właśnie tutaj rośnie kaszëbskô malëna – truskawka, która od 2009 roku ma unijny certyfikat ChOG i jest dumą regionu. Jej smak to efekt specyficznego mikroklimatu: chłodniejszych nocy, czystej wody i lekkiej, piaszczystej gleby. Dzięki temu owoce są drobniejsze niż w wielu innych regionach, ale mają intensywny aromat i wyjątkową słodycz. Wystarczy spróbować jednej, żeby zrozumieć, dlaczego stały się symbolem Kaszub. Latem można zatrzymać się na polu i samemu zebrać owoce do koszyka – prosto z krzaka smakują inaczej niż te kupione na targu. W wielu gospodarstwach spróbujesz też konfitur, soków i ciast z truskawkami, a nawet truskawkowych nalewek.
Ale szlak to nie tylko degustacja. Po drodze warto odwiedzić Chmielno, znane z kaszubskiej ceramiki, czy Kościerzynę z muzeum kolejnictwa. W sezonie truskawkowym odbywają się festiwale, na których można zobaczyć pokazy kulinarne, posłuchać kaszubskiej muzyki na żywo i spróbować dziesiątek wersji deserów z malëną w roli głównej. To świetna okazja, by zobaczyć, jak mocno truskawka wrosła w kulturę regionu – jest obecna w języku, kuchni i codziennym życiu mieszkańców.
Podróżując Szlakiem Truskawek Kaszubskich można połączyć relaks nad jednym z licznych jezior z kulinarnym odkrywaniem regionu. To pomysł na dzień pełen smaków: poranna kąpiel, popołudniowe zbieranie owoców, a wieczorem kawałek sernika z truskawkami w wiejskiej cukierni. Niby proste, a jednak wyjątkowe – bo nigdzie indziej truskawka nie smakuje tak, jak tutaj. Szlak to inicjatywa nowa – powstał dopiero w 2024 roku, by w pełni wykorzystać markę kaszubskiej truskawki i jej unijną ochronę.
Szlak Kaszubskiej Żurawiny – Kościerska Chata
Nie tylko słodkie truskawki są skarbem Kaszub. Kaszuby od zawsze były regionem, w którym natura odgrywała pierwsze skrzypce. Jeziora, lasy i torfowiska kryją w sobie bogactwo roślin, a jedną z najbardziej charakterystycznych jest żurawina. To właśnie wokół niej powstał „Szlak Kaszubskiej Żurawiny – Kościerska Chata”, prowadzący przez miejsca, gdzie ten niepozorny owoc staje się bohaterem zarówno kuchni, jak i lokalnych tradycji. Szlak powstał w 2015 roku i ma charakter rowerowy – to trasa licząca ponad 130 kilometrów, prowadząca przez torfowiska, jeziora i leśne ścieżki.
Podążając tym szlakiem, można odkryć, jak wiele smaków kryje w sobie żurawina. W Kościerskiej Chacie – miejscu, które jest sercem całej trasy – spróbujesz konfitur o lekko cierpkim, a jednocześnie orzeźwiającym smaku, idealnych jako dodatek do mięs i serów. Na stołach pojawia się również żurawinowy sok, rubinowy i intensywny, który orzeźwia latem i rozgrzewa zimą. W niektórych restauracjach żurawina trafia do sosów podawanych z kaczką czy gęsiną, tworząc połączenie słodko-kwaśne, które sprawia, że danie zapada w pamięć. Spotkać można też bardziej nietypowe odsłony – żurawinowe pierogi czy ciasta, w których owoc gra pierwsze skrzypce.
Jedzenie to tylko część atrakcji. Trasa prowadzi przez Kościerzynę, miasto z bogatą historią i ciekawymi muzeami – warto zajrzeć do Muzeum Kolejnictwa czy do Muzeum Ziemi Kościerskiej. Okolice to także idealne miejsce do spacerów wśród jezior i lasów – szczególnie jesienią, gdy torfowiska mienią się kolorami, a żurawina dojrzewa w naturalnym rytmie przyrody. To tutaj widać najlepiej, jak bardzo kuchnia kaszubska związana jest z krajobrazem i jak wiele potrafi czerpać z tego, co daje natura.
Szlak Maślanki Mrągowskiej
Z Kaszub, pachnących truskawkami i żurawiną, przenosimy się na Warmię i Mazury – do krainy jezior, lasów i spokojnych miasteczek. To tutaj, w sercu Mazur, w Mrągowie powstał wyjątkowy szlak kulinarny poświęcony produktowi, który zna niemal każdy w Polsce – Maślance Mrągowskiej. Choć to napój prosty, jego historia i popularność sprawiły, że w 2022 roku zyskał swój własny szlak, łączący atrakcje turystyczne z kulinarnymi. Szlak Maślanki nie ma wytyczonej linii – to raczej sieć 32 punktów, w tym ambasadorów kulinarnych i kulturalnych, w których można spróbować potraw z maślanką w roli głównej.
Ten pozornie skromny płyn zaskakuje bogactwem zastosowań. Podawana na zimno, w glinianym kubku, jest idealnym orzeźwieniem po dniu spędzonym nad jeziorem. W kuchni Warmii i Mazur ma swoje stałe miejsce – trafia do chłodników, nadając im lekko kwaskowaty, świeży smak, bywa też składnikiem ciast i naleśników, dzięki czemu wypieki zyskują puszystość i delikatny aromat. W niektórych restauracjach na szlaku można spróbować dań głównych, w których maślanka pełni rolę marynaty – np. mięsa pieczonego powoli, miękkiego i soczystego, z wyraźnie wyczuwalną nutą kwasku. Nie brakuje też deserów – serników na maślance czy tradycyjnych racuchów, które smakują jak „niebo w gębie”.
Szlak Maślanki Mrągowskiej to dobry pretekst, by połączyć kulinarną przygodę z odkrywaniem Mazur. Warto zatrzymać się w Mrągowie, mieście znanym nie tylko z kuchni, ale i z festiwalu muzyki country czy urokliwego położenia nad jeziorami. To świetny punkt wypadowy do dalszych wycieczek – do Mikołajek, nazywanych żeglarską stolicą Polski, czy do Giżycka, gdzie krzyżują się najważniejsze szlaki wodne Mazur. Samo zwiedzanie łatwo połączyć z kulinarnymi przystankami – w agroturystykach, gdzie gospodarze podają własne wyroby, albo w lokalnych mleczarniach, które pokazują, jak powstaje maślanka i sery.