Termy i parki wodne w Polsce – dobry pomysł nie tylko na zimę? (podróż studyjna)
Termy i parki wodne w Polsce – dobry pomysł nie tylko na zimę? (podróż studyjna)
Kto z nas nie lubi się wygrzać w ciepłej, termalnej wodzie, wyszaleć na zakręconych zjeżdżalniach czy odpocząć pod palmą? Parki wodne już od dawna nie są tworzone wyłącznie dla dzieci – mogą, a wręcz powinny wypoczywać w nich całe rodziny. Które termy i parki wodne w Polsce polecamy my? Co oferują, czym się wyróżniają i jak wygląda stosunek jakości do ceny? Zapraszamy na krótką wycieczkę po czterech, dość znanych obiektach w skali naszego kraju.
Termy i parki wodne w Polsce
Ile w Polsce naliczymy parków wodnych, a ile term? To zależy od powierzchni i dość niejasnej klasyfikacji. Czy powinniśmy uwzględnić tylko te największe obiekty, w których śmiało możemy spędzić cały dzień? Czy – w przypadku term – skupić się na obiektach tylko z basenami zewnętrznymi i zjeżdżalniami?
W przybliżeniu – udostępnionych dla odwiedzających kompleksów termalnych mamy w Polsce ok. dwudziestu, a jeśli chodzi o parki wodne – te większe – ich liczba oscyluje w okolicach dziesięciu. Dziś zabierzemy Was do czterech obiektów:
- Termy Bania w Białce Tatrzańskiej
- Termy Chochołowskie w Chochołowie
- Park wodny Suntago pod Warszawą
- Binkowski Resort w Kielcach
Będą zjeżdżalnie (pontonowe i bezwładnościowe), sztuczne rzeki, basen na dachu, niezliczona ilość jacuzzi i sauny. W to ostatnie miejsce jednak nie będziemy mogli wejść z aparatem.
