Kanał Elbląski, czyli statkiem po trawie (podróż studyjna „Rejsy po trawie i morzu. Atrakcje bałtyckich mierzei”)

Kanał Elbląski to inżynieryjny ewenement na skale światową – kto by pomyślał, że został wybudowany w tej konkretnej formie z powodu… oszczędności. Liczy 84 kilometry, jednak najciekawszy i najbardziej turystyczny dziś odcinek obejmuje tylko środkową część kanału. Pięć pochylni, na których statek wpływa na specjalny, poruszający się po torach wagon, by pokonać naturalną różnicę terenu (w sumie – prawie 100 metrów) to atrakcja, a wręcz widowisko samo w sobie. Najlepiej obserwować je właśnie z poziomu statku – a Kanał Elbląski to dziś turystyczna gratka nie tylko dla miłośników wody i natury.

Szlakiem czterech pochylni

Dziś Kanał Elbląski nie służy już do spławiania towarów – pełni w zasadzie wyłącznie turystyczną funkcję. Opcji rejsów na różnych trasach jest bardzo dużo – ich organizacją zajmuje się Żegluga Ostródzko-Elbląska. Na ich oficjalnej stronie przeczytacie o każdej z aż 13-stu możliwości bliższego poznania Kanału Elbląskiego – od krótkich, godzinnych wycieczek, po rejsy całodniowe. Również tam można zarezerwować bilety. 

Czytaj więcej na blogu:

ANKIETA