Przez drzewa do chmur – ścieżki z wieżami widokowymi
Czy da się chodzić po chmurach? Może nie dosłownie, ale są w Polsce miejsca, gdzie spacer w koronach drzew kończy się panoramą, która zapiera dech. Oto przewodnik po najciekawszych ścieżkach w koronach drzew i wieżach widokowych, które warto odwiedzić, nie tylko latem.
Sky Walk Serce Poronina – nowa atrakcja, która zmienia spojrzenie na Tatry
Podhale zyskało nową, bardzo ciekawą atrakcję. I to taką, która łączy w sobie kilka rzeczy naraz: świetne widoki, spacer wśród koron drzew, odrobinę adrenaliny i wygodną infrastrukturę. Mowa o Sky Walk Serce Poronina – nowoczesnej ścieżce w chmurach, która powstała tego lata na Polanie Zgorzelisko w Małem Cichem, zaledwie kilkanaście minut od Zakopanego czy Bukowiny.
Sky Walk Serce Poronina zaczyna się na wysokości 1075 m n.p.m. i prowadzi łagodnym, szerokim traktem. Nie ma tu schodów ani stromizn – zamiast tego jest ponad 850 metrów spokojnego, panoramicznego spaceru, dostępnego również dla osób z niepełnosprawnościami i rodziców z wózkami.
Już po kilku minutach trafiamy na pierwszy punkt widokowy – szklany taras zawieszony 33 metry nad ziemią, z którego można podziwiać Podhale i pasmo Tatr na horyzoncie. A potem robi się jeszcze ciekawiej.Na dalszym odcinku ścieżka oferuje wybór:
– trasa spokojna – szeroka, spacerowa, idealna na relaks i zdjęcia,
– trasa z emocjami – z zawieszonymi siatkami, pajęczymi tunelami i elementami zręcznościowymi.
To świetne rozwiązanie, bo każdy może dostosować tempo i sposób zwiedzania do własnych preferencji – czy to relaksacyjny spacer z widokiem na góry, czy trochę ruchu i zabawy w powietrzu.
Na końcu czeka największa nagroda – górna platforma widokowa, zawieszona niemal 50 metrów nad ziemią. Panorama 360° rozciąga się na Tatry Wysokie, Zachodnie, Białkę, Poronin, Gubałówkę i dziesiątki innych miejsc, które z tej perspektywy wyglądają zupełnie inaczej.
Z platformy widokowej można wrócić tradycyjnie – tą samą trasą. Ale można też wybrać szybszą i znacznie bardziej emocjonującą opcję – jedną z dwóch zjeżdżalni, umieszczonych równolegle. To atrakcja, która sprawia frajdę i dzieciom, i dorosłym – zwłaszcza że można się ścigać.
Sky Walk Świeradów-Zdrój – najwyższa wieża widokowa w Polsce
Od kilku lat przyciąga turystów z całego kraju i niezmiennie robi wrażenie. Sky Walk w Świeradowie-Zdroju, otwarta w 2021 roku, to nie chwilowa atrakcja, lecz stały punkt na mapie Dolnego Śląska – i jeden z najciekawszych punktów widokowych w całych Sudetach.
Położona na zboczu góry Świeradów, tuż nad uzdrowiskiem, wieża ma 62 metry wysokości i jest najwyższą konstrukcją tego typu w Polsce. Na jej szczyt prowadzi łagodna, spiralna ścieżka o długości około 850 metrów, która pozwala powoli zanurzyć się w panoramę Gór Izerskich, a z każdym krokiem coraz bardziej oderwać się od codzienności.
Sky Walk to nie tylko widok z góry. Już w trakcie spaceru pojawiają się siatkowe przejścia, szklane podesty i punkty widokowe, które sprawiają, że droga staje się częścią atrakcji. Dzieci mają frajdę, dorośli – okazję, by sprawdzić swoją odwagę lub po prostu przystanąć i rozejrzeć się po okolicy. Na górze znajduje się otwarta platforma widokowa, z której można podziwiać szeroką panoramę: Góry Izerskie, Pogórze Izerskie, Świeradów, a przy dobrej widoczności również Śnieżkę i czeską stronę Karkonoszy.
A jeśli ktoś ma ochotę na bardziej emocjonujące zakończenie – zamiast schodzić, może zjechać zjeżdżalnią. Rurowa, zakręcona, o długości 105 metrów, pozwala wrócić na dół z uśmiechem – niezależnie od wieku.
Krynica-Zdrój – klimat uzdrowiska z widokiem, który zostaje na długo
Krynica-Zdrój potrafi zaskoczyć. Z jednej strony – eleganckie uzdrowisko z długą historią, deptakiem i pijalniami. Z drugiej – miejsce, które coraz chętniej odkrywa się na nowo: aktywnie, z dala od zgiełku, bliżej lasu. Właśnie tam, na zalesionym stoku Słotwiny, czeka atrakcja, którą naprawdę warto wpisać w plan dnia. Wieża widokowa z drewnianą ścieżką w koronach drzew to propozycja dla tych, którzy lubią połączyć lekki spacer z widokiem, który robi wrażenie.
Cała trasa zaczyna się przy górnej stacji kolei Słotwiny Arena. Dojście możliwe pieszo, ale można też wjechać wyciągiem krzesełkowym – co jest samo w sobie częścią tej przyjemności. Dalej droga wiedzie przez las – szeroka, drewniana, łagodnie pnąca się ku górze. To nie jest ścieżka dla wyczynowców. Nie ma schodów, nie ma pośpiechu – zamiast tego ponad 1200 metrów spaceru wśród koron drzew, bez wysiłku i z dostępem także dla osób z wózkiem czy ograniczoną mobilnością. Po drodze pojawiają się punkty widokowe, edukacyjne przystanki, platformy z lekkim dreszczykiem dla odważniejszych.
Na końcu ścieżki czeka drewniana wieża widokowa o wysokości prawie 50 metrów. Z platformy rozciąga się widok na Beskid Sądecki, Pieniny i – przy dobrej widoczności – Tatry. W dole Krynica, gdzieś dalej dolina Popradu, a za nimi falujące pasma graniczne.
Ciężkowice – spacer w koronach drzew z nowym, szklanym widokiem pod nogami
Ciężkowice to niewielkie miasteczko w województwie małopolskim, położone około 30 km na południe od Tarnowa i niecałą godzinę jazdy od Nowego Sącza. Choć niewielkie, od lat przyciąga turystów dzięki Rezerwatowi Skamieniałe Miasto – zespołowi unikalnych form skalnych.
Kilka lat temu tuż obok powstała ścieżka w koronach drzew, a latem 2025 roku zyskała nowy element – szklaną podłogę, która dodaje wrażenia przestrzeni i pozwala spojrzeć bezpośrednio pod nogi, w głąb lasu. To niewielki, ale efektowny fragment – kilka metrów przezroczystej tafli szkła położonej kilkanaście metrów nad ziemią. Uzupełnia spokojny spacer o nowe doznanie – bezpieczne, ale wyraźnie inne niż standardowy pomost z desek.
Ścieżka ma ok. 1 kilometra długości i miejscami wznosi się nawet 22 metry nad ziemią. Prowadzi w lekkiej pętli przez las Pogórza Ciężkowickiego, w pobliżu rezerwatu skalnego. Po drodze znajdują się proste przeszkody równoważne dla dzieci oraz tablice edukacyjne. Całość została zaprojektowana tak, by była dostępna także dla rodzin z wózkami czy osób o ograniczonej mobilności. Przejście zajmuje zwykle od 20 do 30 minut.
Z trasy widać fragmenty Pasma Brzanki oraz Pogórza Rożnowskiego. Sama okolica ma charakter bardziej przyrodniczy niż górski – ale właśnie to czyni ją dobrym miejscem na spokojny spacer bez tłumów i bez wysiłku.
Leśne Molo w Starym Sączu – spacer z widokiem na Kotlinę Sądecką
Stary Sącz, choć znany głównie z klimatycznej starówki i klasztoru Klarysek, od kilku lat przyciąga też zupełnie innym typem atrakcji – Leśnym Molo. To spokojna, otwarta w 2020 roku konstrukcja widokowa, która pozwala przejść przez czubki drzew i spojrzeć z góry na rozległe krajobrazy okolicy.
Spacer po Molu to nie wspinaczka ani wyczyn – to krótki, prosty odcinek kładki z drewna i stali, zakończony platformą widokową zawieszoną 18 metrów nad ziemią. Cała konstrukcja ma ok. 250 metrów długości, prowadzi przez fragment lasu i wznosi się łagodnie – dostępna jest zarówno dla dzieci, jak i osób z ograniczoną mobilnością.
Z końca Mola widać całą Kotlinę Sądecką, rzekę Poprad, a w dalszym planie przy dobrej widoczności również szczyty Beskidu Sądeckiego. Platforma jest szeroka, z barierkami i miejscem na odpoczynek. Po drodze umieszczono tablice informacyjne o lokalnej przyrodzie i faunie.
Leśne Molo znajduje się na obrzeżach Starego Sącza, w rejonie osiedla Lipie (ul. Leśna). Na miejsce można dojść pieszo z centrum (ok. 20 minut spaceru) lub dojechać samochodem – w pobliżu znajduje się bezpłatny parking leśny i oznakowane dojście.