Jesień to idealna pora roku na wycieczki w Beskidzie Niskim. Przeważają tutaj lasy liściaste, których jesienne barwy dają wspaniałe tło odwiedzanym miejscom. Żółte, złote i kolorowe liście oświetlane promieniami popołudniowego słońca powodują, że chcesz zatrzymać ten obraz na dłużej, na czas listopadowej szarości i bezśnieżnej zimy. Z końcem października aura zgotowała nam taką właśnie barwną i słoneczną ucztę w dworskim parku krajobrazowym w Ropie oraz w Zagrodzie Maziarskiej w Łosiu. Te dwa miejsca dzieli niecałe 5 km, dlatego będąc w okolicach Gorlic, warto je odwiedzić w czasie jednej wycieczki.
Okolice Gorlic – ziemiański dwór i park krajobrazowy w Ropie
Park dworski, a właściwie kompleks parkowo-dworski znajduje się w samym centrum niewielkiej Ropy. Całość kompleksu składa się z: dworu, dwóch murowanych oficyn, lamusa oraz parku krajobrazowego.
Dwór w Ropie to budynek powstały w XVI lub XVII wieku, jednak jego zręby wybudowano najprawdopodobniej już w XIV w. W tamtym czasie nad włościami łosiańsko-ropskimi panowali Gładysze i to za ich sprawą powstał budynek zwany kamieniczką, który zachował się do dzisiaj we fragmentach fundamentów i murów piwnicznych. Obiekt stopniowo powiększany przez kolejnych właścicieli został gruntownie przebudowany na pałac dopiero w XIX w. Do tego czasu spełniał bowiem funkcje dworu mieszkalno-obronnego usytuowanego na wzniesieniu.
Autorzy: Ewa i Rafał, blog: „aktywniwipodrozy.pl”
Czytaj więcej na blogu: „Aktywni w podróży”