Jaki szlak w Pieninach będzie odpowiedni dla rodzin z dziećmi? Gdzie pójść najpierw, mając za sobą wiele kilometrów w drodze? Nasz wybór padł na Wąwóz Homole. To krótki i łatwy szlak, bez skomplikowanych i męczących podejść, zatem idealny na rozgrzewkę. Może być też początkiem dłuższej wędrówki na najwyższy szczyt Pienin – Wysoką. Każdy tutaj znajdzie coś dla siebie.
To już nasze kolejne spotkanie z Pieninami, ale jakoś nigdy nie były one punktem docelowym. Tym razem również odwiedziliśmy tutaj tylko jeden szlak, właśnie wspomniany Wąwóz Homole. Mamy jednak plan, żeby w przyszłości nocować gdzieś w okolicy i poznać je lepiej. Jest tu kilka atrakcji, które kuszą:
- spływ Dunajcem, na którym była już Roksana (i poleca!), ale Piotrek i Młody mają jeszcze przed sobą, chcemy więc wrócić,
- odwiedzony właśnie Wąwóz Homole,
- rezerwat Biała Woda,
- Wysoka, najwyższy szczyt Pienin i jeden ze szczytów Korony Gór Polski,
- Sokolica z kultową sosenką (mamy nadzieję, że zdążymy ją zobaczyć, zanim całkiem się złamie),
- Trzy Korony z platformą widokową,
- Pieniński Park Narodowy, spokojny i zachęcający do spacerów,
- Jezioro Czorsztyńskie z zamkiem Czorsztyn, który zobaczyliśmy też tym razem po drodze na Polski Spisz, który był naszym miejscem docelowym
Autorka: Roksana, blog: „Kopanina.pl”
Czytaj więcej na blogu: „Kopanina.pl”