Czy lubimy odkrywać nowe? No jasne! A można zobaczyć coś zupełnie nowego w miejscu, które na pozór znamy. Tak pokazała nam się Łódź, kojarzona z ceglaną architekturą, wielkimi fabrykami i ciekawymi loftami. Nie powiem, osobiście to miasto takim bardzo lubię, ale dziś pokażemy Wam zupełnie inną Łódź – zieloną i rodzinną. Wśród zwierząt, ale z luksusem ?
Kaskada Glamping wśród zwierząt
A jak konie i Park Wzniesień Łódzkich, to znak, że jesteśmy w Kaskada Glamping. Ale to fajne miejsce, wspaniałe, jak chcesz zażyć przygody na łonie przyrody! Marzyły nam się w tym roku namioty i myśleliśmy o takiej wyprawie na dziko, całą rodziną nawet z Negrą, ale nie wiem, czy jesteśmy już wszyscy na to gotowi. Na próbę wybraliśmy więc namioty w formie bardzo wygodnej ? Tak właśnie określa się glamping - jako luksusowy kamping. Pamiętacie, jak byliśmy na glampingu na Jurze, przy Ojcowskim Parku Narodowym? Teraz zaznaliśmy niezwykłego glampingu w Łodzi.
Poza tym, że słychać gdzieś tam szum samochodów, to w życiu byś się nie zorientował, że jesteś w wielkim mieście. Totalna wieś! Namiotów jest raptem kilka, na ogromnym terenie, wśród padoków z końmi. Toteż czujesz się swojsko i z zachowaniem prywatności. I bardzo dobrze, bo na tarasie pełen luksus, z którego warto korzystać ? Jest prywatne jacuzzi, pod daszkiem, z ciepłą wodą, więc nawet deszcz by nie przeszkodził ? Jest grill z ławą do biesiadowania, też do własnej dyspozycji. No i huśtawka, worek sako, leżaki... dla każdego coś fajnego. W namiocie jest wielkie, wygodne łoże (plus sofa rozkładana), wyposażony aneks kuchenny i łazienka za ścianką. Co ciekawe bez drzwi ?
Autor: Anna Piernikarczyk, portal: „polskieszlaki.pl”
Czytaj więcej na blogu: „Polskie Szlaki”